my medicine man is a beautiful woman dances around troubled waters of mine bird of every paradise hopelesly lost in its rite in feathers of all magic words crafted vibrations of air dressed like a poem to impress all that is left of me: the surface but really unable to affect my pain to any […]
each day is taking me further away from you I am desperately trying to make them shorter and shorter find my way back lost dog feel your breath instead time turns into the longest night long enough żeby nie mieć pomysłu na ciebie tylko chemię zwierzęcą chemię głodnego psa mother nature cierpienie jej dziecka we […]
do jutra zagoi się więcej niż było zranione usta zarosną ciszą spod stołu niewyszukanego zwierzęcia w którym znowu się zamknąłem dla świętego spokoju i kawałka kiełbasy od losu czy to było wczoraj czy będzie jutro ma takie samo znaczenie jak teraz w którym wszy mają twarze ludzi powoli żrą twój każdy czas najwyższy śmierdzący ochłap […]
nie mam powodzenia u śmierci lekarstwo by pozostawić życie w spokoju ono obnosi się mną skurwiałe do granic przyzwoitości we wnętrzu każdego dnia za dniem do zmierzchu później są sny i widły w twarz dobrze że broń jest krótka
Fuck hope.
how far is here can I remain seated or do I have to walk in circles God? you saw me give up you had a chance to abandon me why didn’t you? I can’t give you another one we both know no time is just words I listen
przed sobą nie uciekniesz przed sobą masz tylko siebie i śmierć obojga więcej i każde z nich czeka na zawołanie którym coraz bliżej stajesz się dochodząc do snu psa zranionego kiełbasą życia ciesz się może przestaniesz być wyspą kolejnego zmierzchu You can’t run away from yourself ahead you only have more of both yourself […]
Wszystko ma swój koniec Koniec to mój ratunek Gdyby nie koniec Od samego początku Oszalałbym
life is a lawsuit you are your own defense attorney but you don’t trust yourself to make the best choices for the defendant who again left the courtroom to commit the crime of another day under the Sun vanished that’s all I wish to know my Lord
at forty nine I am an old man with an old face few defects soul that doesn’t remember when it was first born to this sickening lonely place of annoying simple human labors tired with ages my soul breaths life into a new body awaits first date first sex patiently next death funeral next and […]