Pokaz damskiej bielizny

Wczoraj w Martini Club na Central Ave. Byl pokaz damskiej bielizny na zywych kobietach na wybiegu. Obecne bylo cudo z playboya oraz cuda lokalne. Mialem isc, ale z powodu desperacji sytuacji politycnej w Polsce balem sie, ze lokany ruch Palikota przysle modela Grodzka na agitke, a sa sytuacje, ktorych w zyciu sie nie zapomina i to by byla jedna z nich. Moim znajomym jest wujek wlasciciela Victoria Secret i juz widziaem go, jak placze, ze jego siostrzencowi Polacy z Chicao zniszczyli biznes za pomoca posla Grodzkiej w stringach i takim biustonoszu co podrzymuje od dolu,a nie oblapuje sutki pozosyawijajac w polusmiechu.
To byloby OK w Polandzie, Warszawce, ale USA jest za pryitywne na to. Ta rewolucja byla czterdziesci lat temu i zostly po niej niedobitki w zakladach psychiatryczznych i paru klubach. Cofnelismy sie prosze panstwa w liberalnym rozwoju. Ale przejsc do historii za pomoca kastracji i silikonu….bardzo cacy. Me lubic. Grodzka to niezly model. Ma jaja.
Marzenie – Grodzka w sutannie ksiedza, w czepku pielegniarki,krzyz na nim czerwony,ale zamiast szwajcarskiego koscielny i do gory nogami. Posel Grodzka powoli zdejmuje okulary, odgarnia wlosy nanogach i pokauje biale ponczochy. Te Soboty bez polskich mediow sa nie do zniesienia. Tesknie za polska telewizja.