ENGULFED IN OIL ON ISRAEL’S INDEPENDENCE DAY OR HITLER’S BIRTHDAY

Z religii najbardziej interesowalo mnie opetanie.

“Ocean Swiatowy boleje w zalobie, w niej  pograzy sie  Ziemia, w calunie powolnego obumierania i wedrowki ” – tak zaczalby to pisac sredniowieczny jasnowidz. Nie jestem jasnowidzem. To wszystko widze zdecydowanie ciemno. Moze jestem anaomalia, taka samo jak Golfsztorm  na  Atlantyku – najcieplejsza rzeka wewnatrz Wszechoceanu na trzeciej planecie od Slonca. Na niej jestesmy i ja widzimy oczyma. Nasza skora na wschodnim wybrzezu  Ameryki Polnocnej i w  Polnocnej i Zachodniej Europie wygrzewa sie przy tej rzece – trzydziesci razy potezniejszej niz wszystkie rzeki na ladach razem wziete. To dzieki niej w  tych regionach uprwiamy jadalna roslinnosc dla siebie i zniewolonych zwierzat, cieszac sie ze sniegu w ilosciach akurat wystarczajacych na godzinne odsniezanie przed domem i ulepienie balwana. Jest radosc z  bialego calunu  lecz ten sielankowy obraz spadl wlasnie ze sciany w gabinecie nieobecnego Boga. Niczyje lzy nie pomoga. Stalo sie. A ze z religii zawsze najbardziej interesowalo mnie opetanie, postanowilem pozostac anomalia i zachowac wlasne spojrzenie szalenca. Moje zdanie wydaja sie wspierac polscy klimatolodzy.

http://english.ruvr.ru/2010/09/22/21716105.html

Ci polscy odszcepiency w odroznieniu od Rosjan i szczegolnie Amerykanow  ostrzegali nas,ze zima 2010 bedzie srozsza i zimniejsza i ze jest to tendencja paroletnia, jednak to co sie dzialo na polnocy USA bylo wyjatkowe. Miasta polnocy rzucily na kolana opady sniegu tak obfite i blizard tak potezny,ze bez problemu mozna to bylo okreslac zima stuleca. Ulice przez pare dni bylo korytarzami wyzlobionymi w wawozach Alaski, a nie Midwest. Biznesy na trzy,cztery dni umarly, chlopaki z prostym  sprzetem do odsniezania wyciagali po tysiac dolarow dziennie od  zdesperowanych mieszkancow – wydawalo sie – klatek wkopanych w lodowiec. Na internecie Amerykanie nie zostawiali suchej nitki na nie gramotnym Al Gore i jego klamstwie globalnego ocieplenia.    cdn