Czekają na nas
bracia apostołowie
wyżyny świata czekają na nas
niebiańskie sfery
święte księgi
głodne naszych słów i przepowiedni
trimfalne łuki
ich milczenie
czekają na nas
na zbawienie
czekają na nas orle gniazda
obrazy w złotych ramach
i bramy raju wciąż otworem
dodają nam polotu
w spieszonym tętnem i nadzieją
transporcie do pogromu
bo tak tu jest
tylko nie mówcie tego
po drugiej stronie
po tym życiu
już tam
padnę na kolana
i usnę snem tak ciężkim
że nie uniesie mnie żadna
ziemia psom
podstępnie
obiecana
Leave a Reply
Want to join the discussion?Feel free to contribute!