nie teraz
zobaczyłem kawałek nieba i nabrałem z niego garściami powietrza
znowu Ziemia
klepisko nowego losu i ból całego ciała
rządza życia
która znowu zapomniała o śmierci
wisi u gardła
i bez zbawienia nigdzie się nie rusza
jest mi dobrze
w larwie nowego człowieka
żebym tylko zapomniał po co tu przyszedłem
żebym nigdy nie wiedział
nie myślał
żebym oddał dług bez następnego przychodzenia
istnienia
czemu jeszcze nie teraz
czemu
Leave a Reply
Want to join the discussion?Feel free to contribute!