Po drodze

w mojej samotności jest miejsce dla wszystkich samotnych
wniebowzięta
leży w zbiorowej mogile całego pokolenia
pod sklepieniem modlitw
i jeżeli zasłużę na skrzydła
będziemy mogli porozmawiać o zbawieniu
o naszych odmiennych stanach całospalenia żywcem
pod wiezieniem słońca
księżyca
ciał po drugiej stronie domysłów
tej nieboskiej samodestrukcji

tak samo miejsce na miłość
leży odłogiem od ostatniego urodzenia
bo zęby
pazury
byly wazniejsze
biologia
z ostatniej matki i w drodze do Boga
chwilowa ciągłość emocji
o niekochaniu cyrku ani małp

albo nie jestem z małp
albo stąd

nadaje się tylko stąd
do niczego tutaj

***

rapture
there is a place for everyone
in my loneliness
it lies in the collective grave of the entire generation above
and if I deserve wings
we will talk about salvation
about our different states of self-immolation here
under the sun
moon
bodies on the other side of our best guesses
this divine self-destruction because
death or nothing
it’s just the tip of an iceberg I’m waiting on

place for love
lies fallow since last birth
to last mother
because my teeth
claws
they couldn’t wait
thanks God
there is a momentary continuity
about not loving the circus or monkeys
thus I’m not from the monkeys
or here

here
unsuitable
for anything

0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Leave a Reply