Nie lubie pisac…

, bo nigdy nie wiem o czym bede pisal, jak juz  pisac zaczne. W dodatku  podpowiedzi z glowy akceptuje i nie akceptuje. I jest ich wiele. Zeby przelozyc mysli na pismo, nalezy mysli poddac tresurze,a to zbrodnia.Na przyklad teraz mialem podpowiedz, ze nikt nie zrobi z kobiety wiekszej kurwy niz jej wlasna matka, a teraz juz, ze Passent walczy od lat w wojnie, ktora jest przegrana i uzywa cala swoja inteligencje,zeby przekazac, jak inteligencje mozna zmarnowac udowadniajac w ten sposob jej kompletny brak. I sam czasami nie wiem o co chodzi. Teraz znowu przypomnial mi sie brat stryjeczny, ktorego spotkalem na stacji ludzi i pociagow i mial do mnie zal, ze odwrocilem glowe, a ja naprawde go nie poznalem. Zmienil sie. I jaki to wszystko ma w ogole ze soba zwiazek ? Tylko MNIE. To moja walizka. I belkocza w niej rozne obrazy. Teraz pomyslalem o plazy i rozmowie z dwoma koreankami, ktore namawialem na wspolny seks. A teraz znudzilo mi sie pisanie i pije kefir, ale pilem przed chwila, bo teraz znowu pisze.

To wynika z tego, ze chcialbym cos napisac,ale nie wiem co jest dla mnie dzisiaj istotne – bo pisanie – to rekonwalescencja po dniu. Moglbym napisac w jaki sposob biedota wlamuje sie do mieszkan, albo dlaczego policja lamie prawo, albo co to jest klucz Salomona, albo dlaczego ten Zyd z ktorym dzisiaj rozmawialem nie lubi Zydow, mimo,ze jego matka jest Zydowka. Moglbym tez napisac o tym co mnie boli,ale ze boli mnie wszystko – stwierdzilem,ze nie mam tyle czasu, zeby pisac.

Czyli jednak poddam sie tresurze i dzisiaj skoncentruje sie, aby napisac o niczym.

I to juz wszystko.Pisanie o niczym jest tresciwe. Natomiast jutro napisze o czyms i prawdopodobnie bedzie to cos dla mnie istotnego. Na przyklad o tym, czemu drzewa pna sie rozwnoczesnie do gory i do dolu i to w bardzo okreslonych proporcjach miedzy pnieciami. I w ten sposob przestalem pisac o niczym, a zaczalem pisac o jutrzejszym czyms. Pisanie jest trudne.

 

0 replies

Leave a Reply

Want to join the discussion?
Feel free to contribute!

Leave a Reply